One Happy Life!

One Happy Life!

wtorek, 16 września 2014

Smacznie i fit czyli cukinia faszerowana indykiem i warzywami // Tasty and fit-zucchini with turkey and vegetables

Nie od dziś wiadomo, że najlepiej jeść sezonowe warzywa i owoce. Dlatego w mojej kuchni można znaleźć między innymi jabłka, winogrona, grzyby czy cukinie. Mam takie szczęście, że wszystko to dostaję z działki od rodziców więc mam pewność, że jest najwyższej jakości bez płacenia majątku w sklepie z ekologiczną żywnością (która wcale nie zawsze jest taka eko, ale to temat na osobny wpis).

As you know is the best, the most healthy to eat seasonal vegetables and fruits. This is why now in my kitchen can be found apples, grapes, mushrooms and zucchini. I am one of those so lucky people who get all of those goods from my parents garden. So I know that food have high quality and I don´t need to spend a fortune in the shop with organic food (which is not always so organic, but is a topic for a other post).
 




Dziś pokażę prosty przepis na cukinię faszerowaną mięsem z indyka i warzywami, który stosuje często w domu bo jest bardzo prosty w wykonaniu. Oczywiście w wersji wegańskiej wystarczy mięso zastąpić większą ilością papryki i pieczarkami, również smakuje wspaniale!


Składniki, których potrzebujemy:
-2 duże cukinie
- 0,5 kg mięsa mielonego z indyka (lub kurczaka)
- 2 średnie cebule
- 1 paprykę
- 200 g pomidorków koktajlowych
- natkę pietruszki do smaku
- sól, pieprz lub chilli

Today I will show you a simple recipe for zucchini stuffed with turkey meat and vegetables, which I use very often, it is very simple to make. Of course you an prepare vegan version just replace meat with more peppers and mushrooms and it will also taste great!
The ingredients we need:  
-2 large zucchini   
- 0.5 kg minced meat turkey (or chicken)  
- 2 medium onions  
- 1 red pepper 
- 200 g cherry tomatoes  
- Parsley to taste  
- Salt, pepper or chilli



Wykonanie:
Cukinię musicie przekroić wzdłuż na pół i wydrążyć miękki środek łyżką. Cukinię posolić i odstawić. Nigdy nie wyrzucam wydrążonego miąszu z cukinii tylko dodaję do farszu, usuwam tylko co większe pestki.
Następnie należy pokroić cebulę i podsmażenie ją na oliwie. Do podsmażonej cebuli dodaję wydrążony środek cukinii i smażę aż straci większość soku, wtedy dodaję mięso z indyka. Po mniej więcej 5 minutach dodaję paprykę. Całość duszę jeszcze z 5 minut, dodaję chili (lubię trochę ostrzejsze smaki), sól i na koniec posiekaną pietruszkę.
Nagrzewam piekarnik do 180 stopni. W naszych połówkach cukinii na pewno zgromadzi się sok, który należy wylać zanim nadziejemy je farszem. Na wypełnione farszem cukinie układamy przecięte na pół pomidorki koktajlowe (pestkami do spodu). Wiem, że niektórzy kładą na wierzch ser, ale powoduje on, że danie jest bardziej kaloryczne i nie jest tak estetyczne. Jeżeli jednak bez sera to danie nie dla was przejdzie (znam takich) dodajcie go już na ostatnie 2 minuty pieczenia.
Cukinie posmarujcie od spodu oliwą i ułóżcie na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Ja piekę cukinie około 25 minut, ale wszystko zależy od jej rozmiaru. Najlepiej po 20 minutach sprawdzić widelcem czy jest już miękka.


How to make
Cut the zucchini for half in the long way and hollow out and remove a soft center with a spoon. Season zucchini with salt. I never throw the soft center of zucchini because I add it to stuffing, I remove only as larger seeds.

Next, cut the onion and fry it in olive oil. To fried onions I add the hollow center of zucchini and fry until it loses most of the juice, then I add turkey meat. After about 5 minutes, I add the chopped peppers. Everything I fried five minutes more,then I add chili, salt and chopped parsley at the end.

Preheat oven to 180 degrees C. Our halves of zucchini will produce some juice that you have to remove before,
stuff both halves of the zucchini with the meat mixture. On the top add half cutted cherry tomatoes (seeds to the bottom).
Bake zucchini about 25 minutes (after 20 minutes check if is soft, if yes is ready to eat). 
 





6 komentarzy:

  1. uwielbiam pomidorki koktajlowe! :) zanim zrobiłabym to do końca, chyba wyjadłabym je wszystkie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam pomocnika, który zjadł połowę zanim zdążyłam je przynieść z balkonu (gdzie mam niezłą hodowlę) więc roumiem ;)

      Usuń
  2. Takie warzywa i owoce z ogródka są nieporównywalne... Jestem w trakcie robienia powideł ze śliwek z ogródka od "prawie teściowej" ;) pewnie przepis pojawi sie u mnie na blogu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja robiłam w zeszłym roku. Dużo pracy z tym jest, zwłaszcza jak śliwki mają dużo soku a nie chcesz używać żel fixu, powodzenia!

      Usuń
  3. Własne, organic warzywa smakują zawsze przepysznie ! Pyszna propozycja :)

    OdpowiedzUsuń
  4. MMMMM.... Zdecydowanie warta grzechu!

    OdpowiedzUsuń